Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KoRinS
Moderator
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekla rodem ;'=D
|
Wysłany: Pią 11:53, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
respect! ile razy Wy to ogladaliscie ?O_o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Norgoo
Stały gość
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 11:59, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja odcinek z tym psycholem widziałem chyba 2 razy. Naprawdę świetny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Pią 12:00, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba tego oglądać wiele razy. Dobre odcinki "zapamiętują się same".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pią 16:14, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Wiem coś o tym. Mimo tego, przydałoby się mieć wszystkie odcinki "pod ręką", bo wówczas w każdej chwili można obejrzeć sobie dowolny odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Nie 16:15, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja oglądałem wiele odcinków 2 razy, bo przez pewien czas byłem chory, a ten sam odcinek zawsze leciał rano i wieczorem, więc oglądałem. A pamiętacie odcinek w którym ginie Zitto? Najbardziej wkurzało mnie to, że upozorowano to tak jakby przedawkował narkotyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 20:26, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
To było nieźłe wkurzające.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Nie 20:34, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No, ale w MV często ktoś ważny ginął (brat Tubbs'a,Rodrigez, Evan, Zitto). To dodawało trochę dramatyzmu, ale wesołe nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie było... Kiedy Zitto leżał nieprzytomny pod prysznicem, to po cichu liczyłem na to, że żyje. A tu taki zaskok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Nie 20:46, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No, ja też myślałem, że go uratują. Zwłaszcza, że łatwego życia nie miał. W jednym z odcinków spłonął mu dom, razem z nim rybka, a Zitto został na bruku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 20:49, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Miał, po prostu, pecha. Tak już bywa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Wto 17:34, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ogólnie uważam, że w MV urzeka niemal wszystko. A nad poszczególnymi docinkami można debatować godzinami. Calderone's return, Golden Triangle, Bushido, Prodigal son, Evan... Można opowiadać godzinami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Norgoo
Stały gość
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 18:55, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Można, można... Chyba, że ktoś nie pamięta. Jak ja. Serio! Do tytułów nigdy nie miałem pamięci. Jak to dawno temu było... Tych odcinków co na TV7 leciały to oglądałem mało. Pamięć zawodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Wto 19:01, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt. Pamięć zawodzi. Też nie mam pamięci do wszystkich tytułów, tylko główne do tych , które uważam za swoje ulubione. Choć nie pamiętam tytułu odcinka w którym Tubbs pod przykrywką bandyty poszedł do więzienia, aby przeprowadzić śledztwo. Dostał niezły wycisk. A końcowa akcja szturmu na więzienie i Castillo z rewolwerem, to majstersztyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Norgoo
Stały gość
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 19:07, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czekaj, czekaj... Pamiętałem! No nie! Nie przypomnę sobie, ale sam odcinek był super! Niezłe piekło tam przeżył. A końcówka była świetna! Przez moment sądziłem, że zginie Castillo albo Tubbs, albo obydwaj. Kiedy oglądałem ten odcinek to przypomniał mi się film "Ostatni Bastion" i "Skazani na Shawshank". Świetne produkcje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Wto 19:11, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No i Lawrence Fishbourne jako zwyrodniały "klawisz". Ogólnie odcinek trzymający w napięciu. Bardzo, bardzo dobry odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|