Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Nie 21:20, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja bym chętnie wybrał się do Singapuru. Nie wiem, co ze mną, ale strasznie ciągnie mnie do azjatyckich metropolii, nie pytajcie czemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Nie 21:37, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym naprawdę bardzo chciał mieszkać na najwyższym piętrze jakiegoś bardzo wysokiego apartamentowca w Tokio. Ale miałbym widok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Pon 17:03, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jeden z tych kozackich hoteli w Miami beach... tak jak to widać w Scarface. TO byłby widok na ocean... ale są lepsze w sumie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 17:16, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Szkoda tylko, że Scarface było kręcone w Kalifornii, a nie w Miami. A właśnie... Mówiąc o Kalifornii. Tak sobie przypomniałem o tak pięknym miejscu jak San Fransisco. Golden Gate et cetera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Pon 17:34, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
O golden gate już mówiłem. A co do Kalifornii to co z tego? W Miami do dziś widnieje ta aleja przy plaży z pełnymi neonów hotelami ułożonymi jeden obok drugiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 17:47, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, oczywiście. Masz rację, Yuri. Szkoda tylko, że w Miami tak w ogóle jest mało do zwiedzania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Pon 17:59, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mało do zwiedzania?! Wejdź na south beach i rozejrzyj się! Tyle d*p że więcej do zwiedzania nie ptrzeba Oh zieah nigga! Zresztą Miami to nie jest w założeniach miasto do zwiedazania tylko do wypoczynku. A wypocząć to tam można o taa... hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 18:04, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chodzi mnie o takie zwiedzanie, ale tak też można. Ekhem... No cóż... Tak. Miami to zdecydowanie miasto do wypoczynku. Jak Świnoujście!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Pon 18:09, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
tyle że tu nie jest tak ciepło. I nie ma tyle d*p w stringach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 18:15, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To prawie jak w Miami. Nie ma aż tak wielkiej różnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Pon 18:29, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
taa i jeszcze brakuje Antka Montany który by zarządził lokalnym półświatkiem kokainowym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Sob 17:01, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W końcu Ś-cie to Polish Miami Czyli prawie jak Miami. Żywiec się kłania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
MagicYuri
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ze Świata zła
|
Wysłany: Sob 17:05, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zimny Żywiec w słońcu z laseczką w czerwonym bikini. To się zgodzę. Nawet parę żywców... o jaaa. To wtedy nawet mógłbym się poczuć jak w Miami. Jeszcze Crockett w lnianym garniku i skórzanych półbutach bez skarpet w tym wozie co ma w podpisie crusin' wzdłuż promenady i normalnie Świnoujście Vice! Nie adminie ? Haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Główny Szefik Zła
Miotacz postów
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 618
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sob 20:42, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A nagle ja wparuję w masce przeciwpyłowej ma twarzy, w dresach, ze spray'em w ręcę i syntezatorem na plecach. Garniak Crock'a potraktuję spray'em, a laski Yuriego ogłuszę wysokimi tonami swojego syntezatora. Skończy się Miami! Ale ponieważ jestem człowiekiem bardzo pokojowym ( jasne... ), dołączę się do Was, ubrany w moją wyczesaną granatową koszulę, dżinsy i mokasyny. Do tego jeszcze żel na włosy i okulary przeciwsłoneczne, i gnat w prawej ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Crockett
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miami
|
Wysłany: Sob 21:44, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Poco ci na ulicy gnat? Ty masz być Vice, czyli na codzień działać undercover, jak ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|