Frekwencja na forum

[Crockett]

Nie sądzicie, że przez większość czasu forum świeci pustkami. Zwykle jestem tu sam, ew. z dwoma innymi użytkownikami. Macie jakieś rozwiązanie?

[Norgoo]

Mieć więcej wolnego czasu. To trochę trudne, bo nie będę zrywał ze w swoimi planami. Raz mam czas, to wchodzę, a jak nie mam, to nie wchodzę. Jakiegoś konkretnego rozwiązania nie mam. Każdy ma tyle czasu, ile uda mu się wygospodarować.

[Crockett]

No to fakt. Najwięcej piszę w weekend'y, bo mam najwięcej czasu, ale staram się być też w tygodniu, bo mało kiedy gdzieś wychodzę

[KoRinS]

heh... poprostu to jest forum a nie chat ;'d w 11 osob (z czego 2 prawie tutaj nie wchodza) to nie moze byc tutaj takiej frekwencji jak na innych forach i tyle :+)

[Crockett]

Zauważyłem, że wiele for ma podobny problem.

[Kamkas]

ja do szkoly muzycznej wychodze, ew. na spacer z psem ; p
ale zazwyczaj po calym dniu nie chce mi sie siedziec na forum, wiec frekwencję mam średnią ; )

[Crockett]

Ja co najwyżej mogę wyjść na jakieś koło zainteresowań w szkole, a i tak często nauczyciele je odwołują.

[Norgoo]

Mnie to często coś "wypada". Tak już bywa. Niestety. Staram się oczywiście wchodzić jak najczęściej, bo to jedno z lepszych for internetowych, na jakich jestem/byłem. Ale, jak już pisałem, często zdarza się coś nieprzewidzianego, np. w ostatni weekend musiałem wyjechać.

[Crockett]

No przecierz nikt nie stoi nad tobą z bronią Mimo to cieszę się, że jesteś na forum.

[KoRinS]

jak nie stoi ?O_o przeciez jak nie siedzisz na tym 4um 24h/dobe to snajper z domu obok ma Ciebie na ceiowniku... ni ewiedzieliscie o tym ?:+) (joke)
aha zanij chodzic na sks bo tego jeszcze nie odwolali ani razu ;'d

[Crockett]

Przecierz wiesz, że W-F nie jest moją pasją. Choć dzisiaj w siatkówkę grało się naprawdę nieźle.

[Norgoo]

Jacy snajperzy?! Co?! Mam dziwną czerwoną kropkę na koszuli! Ups... Dobrze, że to tylko żart. Wydawało mi się.

[Crockett]

Pamiętam do dziś jak siedziałem na balkonie u babci i w sąsiednim bloku na balkonie ktoś bawił się laserem. Babcia jak zobaczyła czerwoną plamkę na koszulce, to wpadła w niezłą panikę

[Norgoo]

Fajnie to musiało wyglądać.
Babcia: Crockett! Uważaj!
Crockett: Co?
B: Nieee...!
C: To tylko laser jakiegoś dzieciaka.
B: To dobrze...

Tak właściwie, to co ma laser wspólnego z frekwencją? Snajperzy? Nie! Takiego tematu już nie założę. "Przygody z Laserem".

[Crockett]

Pum! Umarłem. Nie umarłem? Dobra koniec z tym. Wracając do frekfencji, to po głębszym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że niewiele się zmieni, bo będzie co najwyżej całe nasza klasa + chlubne wyjątki takie jak Norgoo. Nawet dobrze, bo przynajmniej można się odnaleźć w gąszczu postów.